Zawsze słucham misia, EBooki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]Harry HarrisonZawsze s�ucham misiaCh�opiec spa� o�wietlony �agodnym blaskiem ksi�yca, jedn� r�k�obejmuj�c pluszowego misia, gdy jego ojciec i m�czyzna z czarn� brod�cicho weszli do sypialni.- Wysu� go i pod�� drugiego - szepn�� brodaty.- Obudzi si� i narobi wrzasku - zaoponowa� ojciec. - Jest lepszyspos�b...Z drugiej strony g�owy syna po�o�y� identycznie wygl�daj�cego pluszakai ostro�nie odci�gn�� r�k� malca obejmuj�c� oryginalnego nied�wiadka,kt�rego natychmiast zabra�. Davy przez sen pomaca� poduszk�, przewr�ci�si� na drugi bok i natychmiast przytuli� drug� zabawk�. Po kilkunastusekundach jego oddech wyr�wna� si� i pog��bi�. Obaj m�czy�ni cicho wyszlii delikatnie zamkn�li za sob� drzwi.- No to zaczynamy - ucieszy� si� Torrence, ledwie znale�li si� naschodach, i obliza� wargi, �api�c misia. Nied�wiadek szarpn�� si� wu�cisku, przewr�ci� czarnymi �lepkami i pisn��:- Zanie�cie mnie do Davy'ego.- Daj mi go - poleci� ojciec malca. - Zna mnie, wi�c nie b�dziepyskowa�.Nazywa� si� Numen i podobnie jak Torrence by� doktorem naukpolitycznych, pomimo wysokich kwalifikacji nie zatrudnionym przez obecnew�adze. Nie znaczy�o to zreszt�, �e byli bez �rodk�w do �ycia, jako �e tedwie sprawy nie by�y ze sob� zwi�zane. Podobnie jak jego towarzysz tak�emia� brod�, jednak o wiele kr�tsz�, staranniej przystrzy�on� i jasn�. Wog�le znacznie si� r�nili - jeden kr�py i �niady brunet, drugi wysoki,�ysiej�cy blondyn o jasnej karnacji.Kiedy Numen wzi�� misia, ten si� uspokoi� i bez problem�w dotarli dostarannie ekranowanego pomieszczenia w piwnicy, gdzie czeka� Eigg.- Wreszcie! - ucieszy� si� na ich widok i szybkim ruchem z�apa�zabawk�.Zawsze zachowywa� si� tak, jakby mu si� wiecznie spieszy�o, mimo �e by�masywnej budowy, co jeszcze podkre�la� bia�y laboratoryjny kitel.- Poczekaj - zaprotestowa� Numen. - Nie musisz... - Pu�� mnie! - pisn��nied�wiadek. - Pu��!- To tylko maszyna - stwierdzi� zimno Eigg i si�gn�� po skalpel. -Jeste� doros�y, powiniene� lepiej panowa� nad emocjami i rozs�dniejmy�le�. To nie jest tw�j przyjaciel i powiernik z dzieci�stwa. To nawetnie jest �ywe: to jest maszyna, a ty jeste� doros�y!Szybkim ruchem rozpru� szew, nacisn�� i w plecach zabawki otworzy�a si�oklejona futrem klapka.- Pu�� mnie! - piszcza� mi�, machaj�c �apkami. - Naprawd� musimy...-Przesta� si� zachowywa� jak sentymentalny dure�! parskn�� Eigg, �api�cza �rubokr�t.Nacisn�� co� we wn�trzu pluszaka, rozleg� si� cichy szcz�k i zabawkaznieruchomia�a. Spokojniej ju� po�o�y� j� na stole i zabra� si� doodkr�cania pokrywy. Zaskoczony Numen otar� oczy, przyznaj�c w duchu, �ezachowuje si� g�upio. Eigg mia� racj� - mia� w r�ku maszyn�, a to, cow�a�nie robili, by�o zbyt wa�ne, by patrze� na to oczami ma�ego ch�opca.- Ile czasu ci to zajmie? - spyta�, patrz�c na zegarek. Jest dziewi�ta.- M�wili�my ju� o tym i nic si� nie zmieni�o. - Eigg od�o�y� �rubokr�ti ogl�da� teraz wn�trze przez lup� jubilersk�. - Pr�bowa�em na dw�chukradzionych programach dok�adnie przez miesi�c. Wyj�cie i zamontowanie tokwestia minut. Natomiast przeprogramowanie nagra� trwa nieco poni�ejdziesi�ciu godzin, r�nica wynosi�a kwadrans, wi�c nale�y uzna�, �edziesi�� godzin wystarczy Aha, mam ci�, robaczku...Z tryumfem wyj�� z misia niewielkie urz�dzenie elektroniczne wraz zkaset�, na kt�rej nagrano g�os.- To za d�ugo: Davy przewa�nie budzi si� ko�o si�dmej i mi� musi by�ju� na miejscu! Nie mo�e nawet podejrzewa�, �e misia z nim nie by�o.- Je�li nie b�dzie innej rady, to mu co� sk�amiesz. Nie b�d� si�spieszy� i ryzykowa�, �e wszystko spieprz�. Teraz b�d�cie cicho!Wsun�� urz�dzenie do sporego mechanizmu stoj�cego na stole i w��czy�.To by�a jego specjalno�� - obaj pozostali nie mieli zielonego poj�cia anico robi, ani jak nazywa si� kt�rekolwiek z u�ywanych przeze� urz�dze�.- Pu�� mnie!... - rozleg�o si� z g�o�nika - ...bzzzt... Nie, Davy,mamie by si� to nie podoba�o... bzzzt... n� do prawej, widelec dolewej... bzzzt... dobry ch�opiec...- Gotowe! - oznajmi� wreszcie z ulg�, ko�cz�c �cieg.- Pobi�e� w�asny rekord - przyzna� Numen, spogl�daj�c na monitorpokazuj�cy w podczerwieni pok�j dziecinny. Jeszcze �pi. Jeste� pewien,�e...-Jestem pewien, sam zreszt� sprawdzi�e�, jak ci� obudzi�em. Pyta�e� is�ucha�e� odpowiedzi: je�li nie wiesz, co zosta�o zmienione, nigdy nieodkryjesz zmian, bo nawet nie b�dziesz podejrzewa�, �e one istniej�. Wewszystkich pozo"sta�ych kwestiach pami�� i polecenia s� takie same jak uinnych nied�wiadk�w. Tylko jedno je r�ni.- Oby�my nigdy nie musieli wykorzystywa� tej r�nicy! mrukn�� Numen. -Da�by B�g!- Nie wiedzia�em, �e wierzysz w te brednie - zdziwi� si� Eigg.- Nie wierz�. - Numen zaczerwieni� si�.- To nie ple� i we� si� do roboty: trzeba odnie�� misia, zanim tw�j synsi� obudzi!Davy by� grzecznym dzieckiem i dobrym uczniem. Odrabiaj�c lekcje, wci��jeszcze rozmawia� z misiem, cho� powoli zaczyna� traktowa� go bardziej jakmaskotk� ni� jak wyroczni�.- Ile jest siedem i pi��, misiu?- Davy wie... - Mi� zamacha� �apami. - Nie powiniene� mnie pyta� o toco wiesz, Davy...- Pewnie, �e wiem, ale chcia�em si� dowiedzie�, czy ty wiesz.Trzyna�cie.- Davy, dwana�cie, nie trzyna�cie... lepiej si� ucz, Davy, mi� ci tom�wi...- Okpi�em ci�! - Davy si� roze�mia�. - Zmusi�em ci�, �eby� mipowiedzia� prawdziwy wynik!Uczy� si� obchodzi� zabezpieczenia robota, co nie by�o zbyt trudne,gdy� misie mia�y s�ownik ma�ych dzieci i przystosowane by�y do wsp�pracyz malcami, a nie z dziatw� w wieku szkolnym. Ich zadanie bowiem musia�oby� wykonane, gdy dzieci podrasta�y, a nie dorasta�y. Misie uczy�y jem�wi�, przekazywa�y podstawowe informacje z historii, zasad �ycia,moralno�ci, gramatyki i tego wszystkiego, co stanowi podstawyumo�liwiaj�ce cz�owiekowi �ycie w spo�ecze�stwie. Poniewa� ludzkiecharaktery kszta�tuj� si� znacznie wcze�niej, ni� dziecko trafia doszko�y, funkcja pluszowych nied�wiadk�w by�a nader wa�na, ale zas�b s��wdo�� ograniczony, wi�c przestawa�y by� u�yteczne po kilku zaledwie latach.Gdy Davy sta� si� Dawidem i sko�czy� osiemna�cie lat, mi� od dawnamieszka� na najwy�szej p�ce, niejako na emeryturze. By� jednakprzyjacielem i cho� ju� do niczego nieprzydatny, pozosta� z Dawidem -przyjaci� bowiem si� nie wyrzuca. Pok�j dzieci�cy, w�a�ciwie gabinet,przypomina� teraz pobojowisko, gdy� Dawid w�a�nie si� pakowa�. Wyje�d�a�mianowicie na studia. Gdy dopina� oporn� torb�, zadzwoni� telefon i naekraniku ukaza�a si� twarz ojca.-Dawid, zejd� na chwil� do biblioteki. Sta�o si� co� raczej wa�nego...- Lec�! - oznajmi�, zauwa�aj�c, �e ojciec ma niet�g� min� i g�os te�nie taki jak zwykle.Co� rzeczywi�cie musia�o si� sta�!Opr�cz ojca zasta� w bibliotece doktora Eigga, siedz�cego prawie nabaczno��, i Torrence'a, najstarszego przyjaciela ojca, kt�rego nazywa�wujkiem, cho� nie byli krewnymi. Ojciec wygl�da� nieswojo, ale na pierwszyrzut oka nie sprawia� wra�enia chorego. Dawid cicho siad� w fotelu,�wiadom, �e wszyscy go nie wiedzie� dlaczego obserwuj�, i spyta�:- Co si� sta�o?- Nic, Davy - odpar� ojciec, co dowodzi�o, jak bardzo jest czym�wstrz��ni�ty, gdy� nie nazywa� go tak od lat. A raczej co� si� sta�o, aledawno temu, i dotyczy to ca�ego naszego �wiata.- Och, Panstentiali�ci - odetchn�� David: to by�a polityka, a wi�c nicwa�nego.- Owszem, Davy. My�l�, �e teraz wiesz ju� o nich wszystko... gdyrozchodzili�my si� z twoj� matk�, obieca�em jej, �e wykszta�c� ci�najlepiej, jak potrafi�, i my�l�, �e mi si� to uda�o. Wiesz jednak, �e jai moi przyjaciele jeste�my specjalistami od sprawowania rz�d�w i politykajest cz�stym tematem w tym domu. Znasz nasze uczucia i s�dz�, �e jepodzielasz.- Podzielam i my�l�, �e uwa�a�bym tak samo niezale�nie od tego, gdziebym si� wychowa�. To zaborcza filozofia i, co gorsza, samonap�dzaj�ca si�,im wi�cej w�adzy zyskuj� jej przedstawiciele, tym jest wa�niejsza.- W�a�nie. A jej sercem jest jeden cz�owiek imieniem Barre. Zasiad� usteru w�adzy i ani my�li ust�pi�, a przy obecnym stanie medycyny mo�e �y�jeszcze ze sto lat.- Barre musi odej��! - warkn�� Eigg. - Rz�dzi od dwudziestu trzech lati od tego czasu mam zakaz prowadzenia bada�. M�odzie�cze, ten zakaz trwad�u�ej, ni� ty �yjesz na tym �wiecie!Dawid skin�� g�ow�, ale si� nie odezwa� - czyta�, �e Eigg prowadzi�badania nad behawioraln� embriologi� ludzk�, i w duchu przyznawa�, �eBarre mia� racj� - nale�a�o przerwa� te badania. By� to zreszt� jedynypunkt, w kt�rym si� z nim zgadza� - poza tym uwa�a�, �e filozofiawyznawana przez Barre'a ca�kowicie st�amsi�a polityk� i inne dziedziny�ycia.- Nie m�wi� tylko za siebie - doda� Numen z wysi�kiem i nie chodzi oto, �e od ponad dwudziestu lat nie wykonuj� swojego zawodu, podobnie jakTorrence. Gdyby to by� jedyny negatywny wynik jego post�powania i jegoprzekona�, nie kiwn��bym palcem, by go powstrzyma�.- Zgadzam si� ca�kowicie - doda� Torrence. - Los dw�ch ludzi jest bezznaczenia w por�wnaniu z losem wszystkich. Podobnie jak los jednegocz�owieka.- W�a�nie! - Numen zerwa� si� i zacz�� nerwowo przechadza� si� popokoju. - Gdyby to nie by�a prawda, nigdy bym si� w to nie zaanga�owa�.Problem mianowicie przesta�by istnie�, gdyby Barre jutro dosta�, dajmy nato, zawa�u i pad� trupem.Wszyscy spojrzeli na Dawida, wci�� nie wiedz�cego, o co chodzi. Poczu�,�e wypada co� powiedzie�.- C�, przyznaj�, �e najbardziej przyda�oby si� nam wszystkim troch�embolizmu. Martwy znacznie lepiej przys�u�y�by si� ludzko�ci ni� �ywy.Cisza k�opotliwie si� przed�u�a�a, a� w ko�cu przerwa� j� beznami�tnyg�os Eigga:- Wszyscy jeste�my zgodni, �e �mier� Barre'a by�aby dobrodziejstwem dla�wiata. Wniosek logiczny, z kt�rym powiniene� si� zgod... [ Pobierz całość w formacie PDF ]