Zimna pianka w letni wieczór - wiersze, E- booki, Wiersze

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Zimna pianka w letni wieczór
25 Lipca 2007
Zbiór wierszy napisanych przez autorów
zamieszczających swoje utwory w serwisie
Wiersze.bej.pl
e-book bezpłatny
Zdjęcie na okładkę wykonał:
Mieczysław Kampa
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A gdyby tak aksjomat?
W matmie wszystko jakby prostsze
dwa minusy dają plusa
a co będzie gdy się spotka
ze smutaskiem drugi smutas
Rozpacz taka do kwadratu
że siąść tylko i zapłakać
czy też może coś zaiskrzy
i się zrodzi miłość jakaś
Jak nie sprawdzisz to nie poznasz
nowej barwy ani smaku
więc okazję łap bez zwłoki
by o zmianę zadbać znaku
Niech zsumują się ze sobą
dwa buziaki dotąd smutne
a na koniec podliczania
do kwadratu rozkwitł uśmiech
Autor:
~~ 3 ~~
 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Baletnica w glanach
stawała na palcach
wskazując na mury
czarnej rzeczywistości
co dopinały jej całun dymu
jeden martwy kwiatek w sukienkę
zawsze mówiła
jak łatwo zawisnąć w Tartanosie
i gęsto płakać teraźniejszością
potargać skrzydła
tonąć bez reszty
w czarnych sadzawkach swych oczu
spacery spalone marzeń
bezsennością
wiły się pod nogami
prowadząc do skromnego uśmiechu
jej włosy pachniały truskawką
Autor:
~~ 4 ~~
 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
żyję
holowanie przeszłych zdarzeń
to niepotrzebny balast
pozostawiam go
zmęczonym krokiem schodzę
na pobocze, zwalniam czas
wzdycham lekko i uśmiecham się,
chyba mimowolnie
rozpędzenie odeszło gardząc mną
pozostali gnają dalej
niektórzy nawet wiedzą dokąd
inni dzwonią zębami niepewni
tu łatwo się zagubić
sumienia nie płaczą nad martwymi
niewinnymi
nie pomaga głośny rap
litość zakłopotana sączy drinki
w klubie ze striptizem
przeraża mnie, że tak łatwo jest zabić
instynktownie odwracam głowę
dobrowolnie wyautowana ale
żyję
Autor:
~~ 5 ~~
  [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • grochowka.xlx.pl