Zakopane - Przewodnik historyczny, eBooks txt
[ Pobierz całość w formacie PDF ]ZAKOPANEPrzewodnik historycznyLidia D�ugo��ckaMaciej PinkwartWarszawa 1988Recenzencidr Henryk JostWitold Henryk ParyskiOpracowanie graficzneStanis�aw �akowskiZdj�ciaL. Brodowski, L. D�ugo��cka, M. Mischke, S. Marnot, M. Pinkwart, M.Rzasa, R. Serafin, Z. Zwoli�ska; ze zbior�w rodzinnych: T. Brzozowskie-go, B. Czecha, W. Galicy, M. G�sienicy-J�zkowego, Z. Gluzi�skiej, H.Josta, B. Klosowskiego, R. Krzy�aka, J. Kulczyckiego, T. Mischke, G.Nowotnego, H. Paryskiego, K. Steckiego jr., R. Talewskiego, W.Trzaski, J. Trybuty jr., L. Winnickiego oraz archiw�w: CentralnegoMuzeum Morskiego w Gda�sku, Muzeum K. Szymanowskiego �Atma " iMuzeum Tatrza�skiego im. T. Cha�ubi�skiego w ZakopanemOpracowanie kartograficzneAnna RzadkowskaRedaktorEwa KassenbergRedaktor technicznyKrystyna KacprzykKorektorKrystyna OkoniewskaO Copyright by Lidia Diugol�cka i Maciej PinkwartWarszawa 1987ISBN 83-7005-064-6Wydawnictwo PTTK �Kraj"Warszawa 1988Wydanie pierwszeNak�ad 19650+350 egz.Ark. wyd. 23,35; ark. druk. 20,00Oddano do sk�adania w styczniu 1988 r.Druk uko�czono w lutym 1988 r.Drukarnia im. Rewolucji Pa�dziernikowej w Warszawie�arn. 2182/11/86.Naszym przewodnikom-Henrykowi JostowiorazZofii i Witoldowi ParyskimOd autor�wNazywano je p�pkiem �wiata,letni� albo zimow� stolic� Polski.Zakopane: miasto pi�kne? brzydkie?dziwaczne? Na pewno inne. Za-pewne liczba wrog�w Zakopanego jestmniejsza ni� entuzjast�w; ma�o kogowszak�e miasto to pozostawia oboj�t-nym.Tu, jak w soczewce, skupia�y si� oddziesi�cioleci sprawy polskie, wady izalety Polak�w, tu przejawia�a si� ory-ginalna ludowa kultura, wzrastaj�c wsymbiozie z wielkimi dzie�ami kulturynarodowej. Tu uk�adali ambitne planypolitycy, szlifowali form� sportowcy,leczyli si� gru�licy, pracowali naukow-cy.Dla wielu Zakopane by�o tylko przed-sionkiem Tatr, sypialni� pod bram��wi�tyni. Dla innych wa�n� owej �wi�-tyni cz�ci�. Dla jeszcze innych-gi-gantycznym weso�ym miasteczkiem,siedliskiem ciemnych interes�w czydomem wariat�w.Dzieje Zakopanego wi��� si� integral-nie z histori� polskiej kultury i my�linarodowej, z tradycjami lewicy i pra-wicy politycznej, z nauk� i rozrywk�.Badano je z punktu widzenia rozmai-tych nauk, partykularnie; podobniebada sieje nadal. I nadal ich dobrze nieznamy...W�a�nie wszystkim mi�o�nikom, wro-gom i badaczom Zakopanego, s�u�y�ma niniejszy przewodnik historyczny.Na pewno nie odpowie na wszystkiepytania, nie rozstrzygnie wielu w�tpli-wo�ci, nie przedstawi ca�o�ci dziej�wpodtatrza�skiej stolicy. Postara si�wszak�e ukaza� znaczn� ich cz�� i, jakto,,Przewodnik", wskaza� kilka dr�gpo historii Zakopanego.Kierujemy te s�owa do zainteresowa-nych Zakopanem, do zakopia�czyk�wi przyjaci� Zakopanego mieszkaj�cychz dala od Tatr. Do specjalist�w, ale i dowczasowicz�w, kt�rzy ju� od wielu latstali si� najbardziej typowymi go��mipod Giewontem. Im to re�im wczasowypraktycznie uniemo�liwia cz�stsze po-dejmowanie d�u�szych wycieczek ta-trza�skich, co najwy�ej pozostawiaj�cswobod� w zakresie kilkugodzinnychspacer�w. Taki w�a�nie zagoniony mi�-dzy posi�kami, zakupami i wieczor-kiem po�egnalnym wczasowicz powi-nien mie� w baga�u przewodnik, kt�ryumo�liwi mu przyjemne i ciekawewykorzystanie tych niewielkich ilo�ciwolnego czasu, kt�re s� mu dane.Coraz wi�cej przebywa w Zakopanemos�b starszych, rekonwalescent�w czym�odych ludzi z dzie�mi. Ci tak�ezazwyczaj kontentowa� si� musz� ma-�ymi wycieczkami i spacerami. Towa-rzyszem w tych spacerach niech b�dzieniniejszy �Przewodnik".Wreszcie, nawet zbrojni w haki, liny iprzewodniki W. H. Paryskiego taterni-cy, czy tury�ci tatrza�scy, kt�rych wg�ry prowadzi przewodnik J. Nyki,nawet i oni czasem zostaj� w Zakopa-nem, cho�by po to, by przeczeka� z��pogod�. Nawet najbardziej zapaleniOd autor�wnarciarze robi� sobie czasem dzie�przerwy w wystawaniu w kolejkach dowyci�g�w.Proponowane w �Przewodniku histo-rycznym" trasy spacer�w po Zakopa-nem dost�pne s� dla ka�dego, w ka�d�pogod�, latem i zim�. Trzeba tylkodysponowa� niewielk� ilo�ci� czasu (dotrzech godzin), umiej�tno�ci� spacero-wania (zanikaj�c� niestety z post�pamimotoryzacji) i ochot� do poznaniacho�by cz�ci z tych wielkich historycz-nych i kulturalnych tradycji miasta,kt�re nie powinno w �wiadomo�ciodwiedzaj�cych je os�b kojarzy� si�tylko ze sportem, folklorem i pi�knymiwidokami Tatr.Niniejsza ksi��ka jest pierwszym prze-wodnikiem historycznym po Zakopa-nem. Przy jej pisaniu korzystali�myg��wnie z w�asnych materia��w i wyni-k�w bada� terenowych oraz z podsta-wowej literatury przedmiotu, kt�rejg��wne pozycje znajdzie Czytelnik wspisie lektur na ko�cu ksi��ki. Cennym�r�d�em informacji by�y tomy �Pa-mi�tnika Towarzystwa Tatrza�skiego"i,,Wierch�w", a nade wszystko - rocz-niki prasy zakopia�skiej.Nieocenionej pomocy udzielili namAnna i Henryk Jostowie, w czasie coty-godniowych spotka�, przekazuj�cwiele wa�nych informacji na tematdziej�w licznych zakopia�skich do-m�w. Pragniemy gor�co podzi�kowa�im za cierpliwo��, z jak� znosili wielo-miesi�czne nagabywania. Niema�ocennych rad i wskaz�wek, a tak�e �ycz-liwych krytyk otrzymali�my od Zofii iWitolda Paryskich, kt�rzy podczas kil-kuletniej wsp�pracy zach�cili nas donapisania �Przewodnika" i nadania mutakiego w�a�nie kszta�tu.Chcemy wyrazi� nasz� wdzi�czno��szafarzom cennych archiwali�w, kt�-rzy zechcieli pom�c nam w pracy:dyrektorowi Tadeuszowi Szczepan-kowi i pracownikom Muzeum Ta-trza�skiego: Ewie Gaw�d i JerzemuDarowskiemu oraz pracownikomMiejskiej Biblioteki Publicznej -jej dy-rektorowi Mieczys�awowi Mantyce iPaniom Jadwidze Knapik i LucynieKoz�owskiej, a tak�e pracownikomdyrekcji zakopia�skiego oddzia�uFWP-dyrektorowi Eugeniuszowi Bu-cykowi i p. Marii K-ossobudzkiej - zaudost�pnienie akt administrowanychprzez FWP dom�w wczasowych.Serdeczne podzi�kowanie sk�adamy ks.Pra�atowi W�adys�awowi Curzydle,wdzi�czni za udost�pnienie archiwumDekanatu Zakopia�skiego.Dzi�kujemy tak�e dziesi�tkom Zako-pia�czyk�w, kt�rzy udzielali nam in-formacji na temat swych rodzin idom�w, u�yczali domowych archiw�wi po�wi�cali nam wiele czasu.Oddaj�c Czytelnikom ksi��k� �Zako-pane. Przewodnik historyczny" jeste-�my �wiadomi, i� daleko jej do dosko-na�o�ci. Chcemy jednak, by mog�a kie-dy� sta� si� pe�niejszl, dok�adniejsza ibardziej przydatna. Prosimy wi�c onadsy�anie wszelkich uwag i uzupe�-nie� na adres autor�w: 34-500 Zakopa-ne, ul. Kasprusie 19.^1. Z dziej�w ZakopanegoI. Z dziej�w ZakopanegoPo�o�enieZakopane jest najwy�ej po�o�onym miastemw Polsce. Na mapie wypadnie go szuka� pod49'IS' szeroko�ci geograficznej pn., napo�udniku 19"57' na wsch. od Greenwich, upd. kres�w naszego kraju. Przedstawia sob�kszta�t nieregularnego trapezu, kt�rego trzyboki stanowi� g�ry i wzg�rza, czwarty za�wytyczony jest dla odmiany w dolinie.G��wn� o� wodn� Zakopanego stanowi p�y-n�cy z Ko�cieliska potok Cicha Woda, odsp�ywu z potokiem Bystr� na Kamie�cuprzybieraj�cy nazw� Zakopianka, a po po��-czeniu z Poro�cem w Poroninie daj�cypocz�tek Bia�emu Dunajcowi. Z pn. wpa-daj� do� kr�tkie, p�yn�ce w g��bokich jarachi okresami wysychaj�ce potoki, bior�cepocz�tek na stokach Guba��wki, m.in.Sobiczkowy, Szymoszkowy i Wa�owy Po-tok. Z pd. zasilaj� go potoki, maj�ce �r�d�a wTatrach lub pod Reglami, m.in. Potok ZzaBramki, G�sienicowy, M�yniska, Bia�y,Czarny Potok, Bystra wraz ze stanowi�cymjej odnog� Foluszowym Potokiem, Chyc�wPotok i Olczyski Potok.Miejska zabudowa - zwarta i willowa - usy-tuowana jest zasadniczo w tzw. Rowie Pod-tatrza�skim, ograniczonym od pn. wzg�-rzem Guba��wki, od pd. Tatrami, a dok�ad-niej - pasmem lesistych wzg�rz wapien-nych, zw. Reglami. Poza tym centralnymobszarem, do Zakopanego nale�� tak�eperyferyjne przysi�ki, cz�sto �le komunika-cyjnie po��czone z centrum, �yj�ce nierazca�kiem wiejskim �yciem, bez wielu negaty-w�w �cywilizowanego" o�rodka. Admini-stracyjnie do miasta nale�y te� spora cz��Tatr, kt�re jednak praktycznie pozostaj� wgestii dyrekcji Tatrza�skiego Parku Narodo-wego.Po�o�enie Zakopanego najpro�ciej okre�li�Kornel Makuszy�ski: �z lewej Giewont, zprawej Guba��wka, a w �rodku-deszcz..."Do 1975 r. Zakopane wchodzi�o w sk�adpowiatu (do rozbior�w - starostwa) nowo-tarskiego, stanowi�c od 1951 r. miastowydzielone na prawach powiatu. Po refor-mie administracyjnej przez rok by�o samo-dzielnym miastem-gmin�, a w 1976 r.powr�cono do wcze�niejszej koncepcji�wielkiego Zakopanego", tworz�c tu sie-dzib� miasta i zarazem gminy tatrza�skiej, wsk�ad kt�rej wesz�y wsie: Poronin, Murzasi-chle, Ma�e Ciche, Ko�cielisko, Wit�w, Dzia-nisz. Nowe Bystre, Bustryk, Z�b i Suche.Samodzieln�, cesarsko-kr�lewsk� gmin�podleg�� Wydzia�owi (czyli zarz�dowi) Po-wiatowemu i galicyjskiemu Wydzia�owiKrajowemu zosta�o Zakopane dopiero w1867 r., wcze�niej wchodz�c w sk�ad groma-dy (obwodu) Ko�cielisko. 20 lutego 1867 r.wybrano pierwszych zakopia�skich rad-nych gminnych, na czele kt�rych jako w�jtstan�� �hruby gazda" Jan G�sienica Stasze-czek. Obszar �wczesnej gminy nie obejmo-wa� teren�w Jaszczur�wki i Ku�nic, kt�rewchodzi�y w sk�ad obszar�w dwor-skich - pierwsza d�br Szaflary, nale��cychdo rodziny Uzna�skich, drugie - d�br zako-pia�skich, w�wczas pozostaj�cych w r�kurodziny Homolacs�w.Wcze�niej jeszcze uzyska�o Zakopane auto-nomi� ko�cieln�, gdy na skutek wieloletnichzabieg�w w�a�cicielki d�br zakopia�skich,Klementyny Homolacsowej powsta�a tuosobna parafia rzymskokatolicka - formal-nie w 1845 r., faktycznie, po wybudowaniuko�cio... [ Pobierz całość w formacie PDF ]