Zamach na polske, eBooks txt
[ Pobierz całość w formacie PDF ]MARCIN WOLSKIZAMACH NA POLSK�Niniejsza historia nigdy si� nie zdarzy�a i zapewne nigdy si� nie zdarzy.Gdyby jednak dosz�o kiedykolwiek do czego� podobnego, wszelkie podobie�stwo miejsc, os�b isytuacji do rzeczywisto�ci, jest w istocie zupe�nie przypadkowe.PROLOGPi�tek, 24 czerwca 2005 roku by� w warszawskich supermarketach dniem wyj�tkoworuchliwym. Zbli�a�y si� wakacje, nadci�ga� kolejny upalny weekend. Najbli�sza niedziela mia�aby� wprawdzie dniem wybor�w parlamentarnych, po��czonych z referendum na temat akceptacjikonstytucji europejskiej, jednak bardzo wielu Polak�w, o do�� ambiwalentnym stosunku doobowi�zku obywatelskiego, planowa�o tego dnia wyjazd na dacz�, dzia�k� lub przynajmniej dorodziny. Ju� od samego rana �Blue City�, ogromny, nakryty wielk�, b��kitn� kopu��, komplekshandlowy na warszawskiej Ochocie, w kt�rym wiele dzia��w og�osi�o przedwakacyjnewyprzeda�e, przypomina� ogromny ul. Cz�owiek wychowany w prza�nych latach PRL�u nigdynie mo�e si� nadziwi�, sk�d bior� si� ci wszyscy klienci, kt�rych liczba ro�nie szybciej odpowstaj�cych na nowo Galerii, Arkadii, Promenad, pe�nych cudzoziemskich szyld�w, pi�knychekspedientek i swobodnego luzu, po��czonego z poczuciem bezpiecze�stwa.W�r�d wp�ywaj�cych na podziemne i naziemne parkingi potok�w aut nikt nie zwr�ci� uwagina dwa identyczne samochody typu ford mondeo, prowadzone przez pi�kne, u�miechni�tebrunetki, kt�re o godzinie10.05 i 10.08 wjecha�y na �poziom delfina� i zaparkowa�y obok �cian no�nych budynku.Prosto z parkingu dziewczyny wjecha�y schodami ruchomymi na parter, sk�d niespiesznymkrokiem skierowa�y si� na przystanek autobusowy przy Alejach Jerozolimskich. Ani ich wjazd,ani wyj�cie, bez rozgl�dania si� po witrynach sklepowych, nie wzbudzi�y zainteresowaniaochroniarzy czy stra�nik�w patroluj�cych budynek od wewn�trz i z zewn�trz. Wprawdzie odparu dni na skutek powa�nych ostrze�e� p�yn�cych z kwatery g��wnej CIA i z izraelskiegoMosadu og�oszono w ca�ym kraju stan podwy�szonej gotowo�ci, jednak wzmo�ona czujno��ograniczy�a si� g��wnie do budynk�w rz�dowych, o�rodk�w kultu, ambasad i bank�w. Wsupermarketach szczeg�ln� uwag� zwracano na samochody dostawcze i m�odych m�czyzn obliskowschodniej urodzie. Wszystkiego upilnowa� jednak si� nie da.Paradoksalnie owo skoncentrowanie s�u�b na zagro�eniu terrorystycznym wykorzystalisto�eczni z�odzieje, wychodz�cy z za�o�enia, �e pod latarni� jest najciemniej, a policja zaj�taewentualnymi terrorystami nie b�dzie mia�a g�owy do �ledzenia pospolitych przest�pc�w.Marek �opuch z Brwinowa specjalizowa� si� w samochodach kombi. Ludzie rzadko je�d�� zpustym baga�nikiem, wi�c pr�cz samego wozu przewa�nie mo�na trafi� jeszcze co� ekstra.Srebrzyste mondeo natychmiast przyku�o jego uwag�. Nie tylko ze wzgl�du na mocno ugi�teopony, kt�re wskazywa�y na pe�ny baga�nik. Nie zamkni�ty w�z nie mia� w og�le w��czonegoautoalarmu, nie miga�a r�wnie� lampka immobilajzera� I, cud nad cuda, kluczyki tkwi�y wstacyjce! W�a�ciciel wozu musia� by� nieprawdopodobnym idiot�. Albo cudzoziemcem. Co najedno wychodzi�o.�opuch w�lizgn�� si� do wn�trza wozu, pow�ci�gaj�c my�l o natychmiastowym zajrzeniu dobaga�nika. B�dzie na to czas! Wolno, bez pisku hamulc�w wyjecha� na powierzchni�, mi�kkow��czy� si� w spowolniony ruch na Alejach Jerozolimskich i przejecha� tunelem pod toramikolejowymi. Bezpieczna dziupla znajdowa�a si� ko�o Leszna na skraju Puszczy Kampinoskiej.Ale fart! Nawet korek nie by� a� tak wielki. Na Po�czy�skiej nareszcie m�g� przy�pieszy�, jednakprzy skrzy�owaniu z Lazurow� zatrzyma�y go �wiat�a.* * *Agnieszka Poli�ska nie lubi�a zakup�w, szczeg�lnie w pi�tek. Jednak w�a�nie teraz mia�ajedyn� okazj� zaopatrzy� si� na weekend. Wieczorem, po pracy, b�dzie jeszcze gorzej. Poza tymw sobot� wybiera�a si� na urodziny swego by�ego narzeczonego Stasia Erlicha i wypada�o mie�jaki� prezent, ponadto w miejscowej ksi�garni znajdowa� si� najlepszy w okolicy zbi�rbedeker�w turystycznych, a przebywaj�cy za granic� brat prosi� j� o przewodnik po Turcji.Znalaz�a najnowsze wydanie Pascala, po czym postanowi�a wjecha� wy�ej i rozejrze� si� wdziale kosmetyk�w. Kupi co� dla Stasia a przy okazji r�wnie� dla siebie.�I zn�w koledzy b�d� narzeka�, �e ich rozpraszam w pracy� � u�miechn�a si� do swegoodbicia w lustrzanej tafli.K�tem oka zarejestrowa�a tr�jk� m�czyzn gapi�cych si� na jej smuk�� figur� i kszta�tn�,kr�tko ostrzy�on� g��wk�. Z ruchu warg wyczyta�a recenzje: �Ale laska, brachu!�.Nie zmartwi�a jej ta opinia. Lubi�a si� podoba�, a jednocze�nie trzyma� m�czyzn na dystans.Mo�e nawet za bardzo.Pod barem �Sushi� szerokim �ukiem omin�a t�gaw� kobiet�, szarpi�c� si� z jakim�niezno�nym bachorem:� Chc� do Magic City. Do Magic City! � wo�a� malec.Przystan�a przed gablot� Kobe (zegarki plus bi�uteria). Par� krok�w dalej tekturowa brunetkao orientalnej urodzie reklamowa�a zwiedzanie Indochin z jakim� biurem podro�y o egzotycznejnazwie. Naraz u�wiadomi�a sobie, co od kilkunastu minut nie daje jej spokoju. Te dwie mocnoumalowane dziewczyny, kt�re min�a w drzwiach! Na pierwszy rzut oka tir�wki, Bu�garki, mo�eRumunki. Dlaczego wychodzi�y tu� po otwarciu sklepu i nie mia�y ze sob� �adnych pakunk�w,nawet torebek� Nocowa�y tutaj?� Uspok�j si�, poruczniku, nie jeste� w pracy � zgani�a sam� siebie.* * *Punkt jedenasta na rogu Lazurowej zmieni�y si� �wiat�a, �opuch doda� gazu, pozostawiaj�c zasob� o par� d�ugo�ci inne auta. Natychmiast jednak zwolni�. Tylko tego brakowa�o, �ebywyczai�y go gliny. Chocia�, by�o to bez znaczenia. Mia� przed sob� siedem sekund �ycia.Eksplozja stu kilogram�w hexogenu nast�pi�a wkr�tce po przejechaniu skrzy�owania. Z fordamondeo pozosta�a kupa z�omu, a w jezdni utworzy� si� lej jak po uderzeniu bomby. Ucierpia�yjeszcze dwadzie�cia cztery auta, a w oknach pobliskiego osiedla wylecia�y szyby. Huk s�ycha�by�o a� przy stacji Warszawa Zachodnia, dok�d, u�amek sekundy p�niej, dotar�a eksplozja z�Blue City�. Si�a detonacji sprawi�a, �e osun�a si� p�nocna cz�� budynku, a sklepy, bary irestauracje zawali�y si� jak domek z kart. Podmuch rzuci� Agnieszk� w g��b stoiska z bi�uteri�.Zd��y�a jeszcze zobaczy�, jak rozpada si� b��kitna kopu�a, a pod�oga unosi na podobie�stwopok�adu statku wspinaj�cego si� na fal�. Obsypa�o j� t�uczone szk�o, mn�stwo ozd�b,�a�cuszk�w, pier�cionk�w i zegark�w�W�wczas nie mia�a poj�cia, �e wskutek wybuchu zgin�o 189 os�b, a bilans tragedii szybkob�dzie si� powi�ksza�. Gdyby nie mimowolne bohaterstwo Marka �opucha i a�urowakonstrukcja budynku, prawdopodobnie zawali�aby si� wi�ksza cze�� Centrum, a ofiar by�obykilkakrotnie wi�cej.Poli�ska na kr�tk� chwil� straci�a przytomno��, szybko jednak ockn�a si�, wype�z�a spodstosu kosmetyk�w i kawa�k�w tynku. Zewsz�d rozlega�y si� j�ki, krzyki, zawodzenia. Agnieszkazaliczy�a wprawdzie sporo �wicze� z zachowania si� w sytuacjach nadzwyczajnych i chocia�by�a m�odym policyjnym psychologiem, bywa�a ju� w dramatycznych okoliczno�ciach. Niczegojednak nie mo�na by�o nawet por�wna� z t� katastrof��Ostro�nie wype�z�a z butiku. Horror! Tu� przed ni� zia� okopcony lej, przypominaj�cywn�trze wulkanu. Znikn�y trzy pi�tra taras�w, najbli�sze schody ruchome wisia�y po prostu wpowietrzu, przecz�c zasadom grawitacji. Podmuch i zarwanie si� �ciany no�nej powali�yprzezroczyst� wind�, wsz�dzie snu� si� dym, p�on�o par� stoisk. Gdzie� niedaleko us�ysza�ap�acz dziecka. Popatrzy�a w bok i ujrza�a ch�opca, mo�e o�mioletniego, o twarzy zalanej krwi�,wisz�cego na urwanych schodach ruchomych tu� ponad ni�.� Trzymaj si� � zawo�a�a, pozbywaj�c si� but�w. � Id� po ciebie.Do�wiadczenie wspinaczkowe nie na wiele mog�o si� przyda�, nie mia�a przecie� �adnegosprz�tu, jednak posuwaj�c si� po barierkach i gzymsie, dotar�a do ch�opaka. Chwyci� si� jejkurczowo, niczym ma�a ma�pka w�asnej matki. Pozna�a malca. To ten sam niezno�ny g�wniarz,kt�ry przed chwil� szarpa� si� ze sw� opiekunk�. Wola�a nie my�le�, gdzie podzia�a si� takobieta� Zaj�cza�y blachy i schody osun�y si� o kilka centymetr�w. Maj�c nadziej�, �eszczeniak trzyma si� jej dostatecznie mocno, dope�z�a do nast�pnej kondygnacji i tam poszuka�aschod�w awaryjnych�* * *Pierwszy mieszany patrol zatrzyma� go jeszcze przed zewn�trzn� lini� umocnie�. Wymierzonelufy automat�w i gro�ne miny irackich policjant�w nie zrobi�y na Arturze Poli�skim wi�kszegowra�enia. Kapitan przywyk� ju� do tego, �e ka�dy jego powr�t do bazy Mi�dzynarodowej GrupySpecjalnej pod Bagdadem ��czy si� z dok�adn� kontrol�.Samoch�d, poobijany jak ul�ga�ka, z przestrzelon� tyln� szyb� oraz orientalne rysy kierowcy,nieodmiennie budzi�y podejrzenie. W dodatku tubylczy kostium Polaka uzupe�nia�a doskona�acharakteryzacja, wsparta �wietn� znajomo�ci� arabskiego. Bywa�o to niezwykle przydatnepodczas operacji w mie�cie, gdzie, tak w sklepach, jak na ulicy czy na suku, Artur bezb��dniewtapia� si� w t�o, tutaj nieodmiennie powodowa�o problemy. Polskich ani ameryka�skichdokument�w, ze zrozumia�ych wzgl�d�w, nie nosi� przy sobie, kontrolerom musia�a wystarczy�blaszka, has�o i telefon do oficera dyspozycyjnego. Przy g��wnej bramie, mimo �e wartownicygo znali, podda� si� codziennej procedurze � odciski palc�w i skan siatk�wki. Wreszcie by� wdomu.Ostatnia akcja op�aci�a si�, sztab otrzyma namiar na sk�ad broni i nazwiska dw�chkonfident�w w miejscowej policji, wsp�pracuj�cych z terrorystami. Jednego zreszt� zostawi�nietkni�tego. Przyda si� na przysz�o��. Wzi�� prysznic, zmieni� �achy i poszed� do kantyny.Od razu zauwa�y� zmian� w przytulnym dot�d klubie. Oficerowie byli dziwnie wyciszeni,wygl�dali na przygn�bionych.� Co si� dzieje ? � zwr�ci� si� do swego najbli�szego kumpla, Ry�ka Mazura, popijaj�cegosamotnie piwo z pochmurnym wyrazem twarzy.... [ Pobierz całość w formacie PDF ]