Zabusia, eBooks txt
[ Pobierz całość w formacie PDF ]GABRIELA ZAPOLSKA�ABUSIASZTUKA W TRZECH AKTACHOSOBYBARTNICKIMILEWSKIMILEWSKAJULIANHELENAMARIAMANIEWICZOWAFRANCISZKANIA�KAMA�A JADZIARzecz dzieje si� w Warszawie,w domu BartnickichAKT PIERWSZYScena przedstawia salonik umeblowany z mieszcza�skim komfortem.Du�o japo�skichwachlarzy i parasolek po k�tach porozpinanych.Zbi�r rozmaitych ma�ych garniturk�w.Nad kanap� na lewo wielka fotografia,przedstawiaj�ca roczne dziecko w koszulce.Po obu stronach fotografie Heleny i Bartnickiego.Du�o cacek i drobiazg�w r�k� kobiec�wykonanych.Atmosfera ciep�ego domowego k�ta,kwiaty,pianino.Troje drzwi,jedne w g��bi,wiod�ce do przedpokoju.Wida� tam lustro,konsolk� i szaragi .W chwili podniesieniakurtyny Bartnicki w domowej kurtce siedzi po lewej na fotelu i trzyma na kolanachJadwini� u�pion�SCENA PIERWSZABartnicki,p�niej FranciszkaBARTNICKIko�ysz�c dziecko,nuciA!a!a!koty dwa,Szare,bure obydwa.Przez drzwi z lewej wsuwa si� Franciszka trzymaj�c kurierBARTNICKIszeptemA co tam?FRANCISZKAKurier.BARTNICKICiszej,bo mi dziecko obudzisz.FRANCISZKAciszejKurier.BARTNICKIS�ysz�!po�� na stoliku!nie tu!nie tu,ciemi�go...tu le�y pani robota.Ty przecie wiesz,�e pani nie lubi,skoro si� co� nie na swoim miejscu znajduje.FRANCISZKAk�adzie kurier na krze�lePewnie,�e wiem.BARTNICKINie tu!...pani nie lubi,jak si� gazety po krzes�ach przewracaj�.FRANCISZKAO,Jezu!jaki to pan kapry�ny.Pan wszystkie kaprysy na pani� zwala,a wie si� przecie,�e kto dokuczy s�ugom,to pewnie nie pani,czysty anio�.BARTNICKINo dobrze,dobrze!niech b�dzie,�e to ja wszystkiemu winien.Dziecko si� budziCyt!cyt!lulaj...Mama zaraz przyjdzie i cukierk�w Nabuchodonozorowi przyniesie.FRANCISZKAA mo�e nia�ki zawo�a�,�eby Buchozora wziena i do ��ka po�o�y�a?BARTNICKINie trzeba!pani wychodz�c prosi�a,�eby panienka u mnie na r�ku siedzia�a,to niech siedzi.FRANCISZKAA to niech se siedzi.BARTNICKIA nastaw samowar,bo pani przyjdzie zzi�bni�ta.I kup cytryn�,bo pani� g�owa bola�a.FRANCISZKAO!Jezu!a czemu te� to pani w tak� niepogod� posz�a...jeszcze si� biedactwo przezi�bi.BARTNICKIM�wi�a mi pani,�e jej przechadzka na b�l g�owy pomo�e.FRANCISZKAM�g� pan te� by� pani� nie pu�ci�...i zakaza� chodzi� w tak� chlapanin�.BARTNICKIpatrzy przez chwil� na Franciszk� i wzrusza ramionamiJa?nie pu�ci�?ja cokolwiek pani zakaza�?co te� Franciszka wygaduje!FRANCISZKANicem g�upiego nie powiedzia�a...pani to czysty dzieciaczek,a pan powinien umie�si� z pani� obej��...BARTNICKIwynio�leNiech Franciszka idzie nastawia� samowar.FRANCISZKAOjej!id�...Wraca si�BARTNICKICzego jeszcze?FRANCISZKAAno zapomnia�am...szewc przyni�s� od podzelowania te buty,co w nich pan do biurachodzi,to trza zap�aci�.BARTNICKINo to jak pani przyjdzie,to pani zap�aci.FRANCISZKAAno to dobrze!Wychodzi na lewoSCENA DRUGABartnicki sam,p�niej Maniewiczowa�ciemnia si�BARTNICKIA!a!...koty dwa...�ciemnia si�,a �abusia nie wraca.Ju� dzi� nie p�jd� na czarn� kaw� do cukierni,bo b�dzieza p�no...szkoda...ciekawy jestem,co si� dzieje we Francji.Czy Arton ju� przyjecha�?Ktojest na li�cie panamczyk�w!...Ciekawe bardzo,jak Boga kocham!...�ebym cho� kurieram�g� przeczyta�,ale boj� si� poruszy�,�eby si� dziecko nie rozkrzycza�o...Przez drzwi z lewej wchodzi Maniewiczowa owini�ta szalemMANIEWICZOWAweso�oDzie� dobry,s�siedzie!BARTNICKIza�enowanyA!...pani daruje...ale moje ubranie domowe...MANIEWICZOWAC� znowu?s�siedzi?...wszak pan widzisz,�e i ja przychodz� w domowym ubraniu.Zreszt�jest tak ciemno,�e nie widz� nawet kostiumu pana.BARTNICKINiech�e pani siada.MANIEWICZOWACh�tnie,przychodz� dotrzyma� panu towarzystwa.Wychodzi�am przed chwil� i spotka�am�abusi�...prosi�a mnie,a�eby przyj�� i zabawi� pana.Co za poczciwe serduszko,jak onamy�li zawsze o panu...BARTNICKIz dum�Och!�abusia!...MANIEWICZOWAJak to pan m�wisz...no,no!po pi�ciu latach ma��e�stwa!...To rzadko spotka� mo�na.BARTNICKIBo te� i �abusia jest istot� wyj�tkow�...MANIEWICZOWAt�umi�c u�miechZapewne!BARTNICKIWszyscy to m�wi�!MANIEWICZOWAWszyscy!BARTNICKIJak mi B�g mi�y,wszyscy!MANIEWICZOWAWszyscy!Chwila milczeniaCo mnie najwi�cej w �abci zachwyca,to jej wielka szczero�� i prawdom�wno��.BARTNICKIMoja �ona nigdy nie k�amie!MANIEWICZOWANigdy!BARTNICKINigdy!MANIEWICZOWAA pan?...k�amiesz pan kiedy?...BARTNICKIszczerzeJa?po co?MANIEWICZOWACz�sto si� k�amie z przyzwyczajenia,z potrzeby,z dobrego serca,z dobrego wychowania...czasem dla...przyjemno�ci.BARTNICKIOch!pani dobrodziejko!...MANIEWICZOWAA czy pan wiesz,panie Raku,�e s� kobiety,kt�re ca�e �ycie k�ami�,zwodz� i oszukuj�...BARTNICKIA ich m�owie?MANIEWICZOWA�miej�c si�Wierz�!BARTNICKICi panowie godni s� pogardy.MANIEWICZOWADlaczego?BARTNICKIBo m�� nie powinien si� da� wywie�� w pole i zna� winien dok�adnie charakter swojej �ony.Jakby �abusia kiedy,co nie daj Bo�e,sk�ama�a,zaraz ja,panie tego,jej z ocz�w bym k�amstwowyczyta�...MANIEWICZOWATak pan s�dzi?BARTNICKIA jak�e.MANIEWICZOWAZ pana taki psycholog?BARTNICKITego nie wiem,ale wiem,�e jak by�em posesorem ,to,panie tego,z�api� parobka ko�o spichrzai m�wi�:"Zbiera�e� ziarno "- on:"Nie,panie posesorze ".A ja mu tylko w oczy spojrz� i wiem,�e bestia ��e...Miarkuj�c si�Przepraszam pani� dobrodziejk� za takie s�owo...I co pani powie,zawsze na prawdziwegoz�odzieja natrafi�em.To samo i teraz w biurze...wo�ny,nie wo�ny,ka�dy prawd� musipowiedzie�,a nigdy mnie nikt nie okpi.A c� dopiero kobieta!MANIEWICZOWAWidzi pan,pomi�dzy k�amstwem parobka albo wo�nego a k�amstwem kobiety-to ca�aprzepa��.Kobieta k�amie tak delikatnie i artystycznie,jak paj�k umie dzierzga�sie� swoj�.BARTNICKINie!nie!...ju� mnie tam nikt ok�ama� nie jest w stanie.MANIEWICZOWATym lepiej.BARTNICKIA przy tym,widzi pani dobrodziejka...k�amstwo to �ci�ga k�amstwo drugie.Ja nigdy przed�abusia nie k�ami�,wi�c te� i �abusia przede mn� nie k�amie.O!widzi pani dobrodziejka,w tym jest ca�a filozofia naszego po�ycia.MANIEWICZOWAA ja k�ami�.BARTNICKIDaruje pani dobrodziejka,ale w takim razie i m�� pani musi tak�e k�ama�.MANIEWICZOWAJak naj�ty!BARTNICKIz szerokim gestemA,w takim razie,prosz� siada�!...MANIEWICZOWAJu� siedz�...Ale dajmy temu pok�j!Weszli�my na bardzo �lisk� �cie�k�!Nam dobrze z naszymik�amstwami,pan za� cieszysz si� szczero�ci�...B�ogos�awieni ci,kt�rzy wierz�...BARTNICKICzy to znaczy,�e �abusia?...MANIEWICZOWAszybkoC� znowu?Helenka jest najlepsze,najszczersze na �wiecie stworzenie.Do�� na ni� spojrze�,aby wiedzie�,�e jest chodz�c� prawd�,takie ma jeszcze oczy,takie niewinne,prawdziwiedzieci�ce spojrzenie.BARTNICKIuszcz�liwionyPrawda?MANIEWICZOWAOt!...Nabuchodonozor przy niej wydaje si� istot� dojrzalsz� i przewrotniejsz� ni� ona.BARTNICKIca�uj�c r�fc� ManiewiczowejJaka pani dobrodziejka poczciwa!MANIEWICZOWAJestem tylko w tej chwili szczera!BARTNICKIA widzi pani...jak to pi�knie i mi�o nie k�ama�.Chwila milczeniaMANIEWICZOWANie nudno panu?BARTNICKICzekam na �abusi�.MANIEWICZOWAAle ja pytam,czy panu nie nudno w og�le,w mie�cie...pan przyzwyczajony do wsi,dogospodarki...jak si� pan m�g� zgodzi� na zamieszkanie w mie�cie i na prac� biurow�?BARTNICKI�abusia wsi nie lubi...a potem babcia i dziadzio chcieli,�ebym z posesora poszed� do biura.Niby to by�o w oczach ludzkich lepiej.Mnie tam nieraz jeszcze do wsi ci�gn�o i ci�ko by�ow biurow� prac� si� w�o�y�,ale teraz to mi ju� t�sknota za wsi� odesz�a.Po chwiliPrzy tym bardzo lubi� polityk�.MANIEWICZOWAA!to tak�e zaj�cie.BARTNICKISpodziewam si�.Co dzie� chodz� do cukierni na gazety.Wszystkie czytam.Czasem,panietego,i "Timesa "6 ca�ego rzn� od deski do deski,cho� nie umiem po angielsku.Potem w biurzedyskusja...panie tego,umys� si� wyrabia,pogl�dy szerokie...Moje zdanie nawet specjalnieceni� i szanuj�.Po chwiliNie!ja si� nie nudz�.MANIEWICZOWANie przecz�,i� polityka to rzecz wysoce zajmuj�ca,ale �abusia wychodzi cz�sto z domu,czynie czujesz si� pan wtedy osamotnionym?BARTNICKIwskazuj�c dzieckoMam Nabuchodonozora.MANIEWICZOWAz ironiczn� kokieteri�To dobre dla kobiety...ale m�czy�nie nia�czenie dziecka nie wystarcza...BARTNICKIdo siebie z niepokojemCzego ona chce ode mnie?MANIEWICZOWACzyta�e� pan Baudelaire 'a?BARTNICKINie,pani dobrodziejko!MANIEWICZOWATo go przeczytaj!Potrafisz wtedy czyta� w swym w�asnym sercu,a mo�e i...w sercach innychkobiet.Chwila milczeniaBARTNICKIJa zawo�am Franciszk�,niech lamp� zapali!MANIEWICZOWANie trzeba!szara godzina to godzina marze� i...pokus.BARTNICKIna stronieGor�co mi!MANIEWICZOWAPrzed chwil� m�wi�am panu,�e cz�sto w �yciu moim...k�ami�.Czy s�dzisz pan,�e jestemszcz�liw�?Nie!tysi�c razy nie...Chc� przed panem uczyni� spowied�...BARTNICKIprzera�onyPani dobrodziejko,wstrzymaj si�...ja nie mam prawa s�ucha� twoich zwierze�,ja lamp� ka��zapali�...MANIEWICZOWAS� ludzie,kt�rzy budz� mimo woli sympati� w tych,kt�rzy si� do nich maj� szcz�ciezbli�y�...Takim cz�owiekiem jeste� pan.Ja nie chc�,a�eby� mia� jakiekolwiek w�tpliwo�cico do prawo�ci mego charakteru,ja...SCENA TRZECIAManiewiczowa,Bartnicki,MariaS�ycha� dzwonek,po chwili wida� s�u��c� ze �wiec� w przedpokoju,otwieraj�c� drzwi,i we... [ Pobierz całość w formacie PDF ]