Zagadka.Kuby.Rozpruwacza, Książki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ANDRZEJ PILIPIUKZAGADKA KUBY ROZPRUWACZA2003Zagadka Kuby RozpruwaczaNiepublikowany rkopis Artura Konan DojlaZ jz. wielkobrytyjskiego przeoy Andrzej PilipiukJakub Wdrowycz wychyli musztardwk pen mtnego pynu i umiechn si do swoich myli. A myli, im wicej pi, tym staway si cieplejsze i klarowniejsze. Aparatura w kcie chaupy bulgotaa kojco, powietrze wypenia subtelny zapach zacieru nastawionego na starym ziarnie i gnijcych kartoflach. Kolor cieczy skapujcej do kanistra by lekko brzowy, wic egzorcysta pomyla, e warto by doda troch jakiego wybielacza, ale od pamitnych przygd z prosiakami czu pewien wstrt do ace.Chlorem by zaprawi mrukn sam do siebie. Tylko kto to potem zechce pi?Uczone rozwaania przerwaa niespodziewana materializacja. W kcie pomieszczenia zamigotao, zaomotao i wyrosa tam budka. Wygldaa jak telefoniczna, tylko miaa przyciemniane szyby.Jakub z szacunkiem popatrzy na reszt produktu w szklance.Cholera powiedzia. Co za bimber. Zrobiem ju kiedy taki, e biae myszki latay, i taki od biaych pieskw, taki od krasnoludkw, i taki od rowych soni, ale eby budki telefoniczne?Wewntrz niej co zabrzczao. Egzorcysta wycign z szuflady obrzyna i sprawdzi, czy granat tkwi na miejscu w kieszeni. Drzwi budki otworzyy si. Ze rodka wyszed niski facet z pokanym brzuszkiem, ubrany w obcisy trykot. Jakub wypali ze spluwy w sufit, a potem wskaza wymownym gestem podog.Lotnik, kryj si! wykrzykn zdanie zasyszane w jakim filmie.Facet posusznie klapn.A teraz gadaj, szpiegu, kto ci nasa? A jak si pomylisz, to zastrzel pocign leniwie za spust.W klepisku obok gowy przybysza pojawia si dziura.Nie zabijaj go odezwa si po polsku, tyle e z bardzo dziwnym akcentem. Jestem historykiem. Ja tu z wasnej woli.Historyk mrukn Jakub. Ja tam nauczycieli nie lubi. Wnuka mi w szkole gnbi.Nabi strzelb dwoma nowymi pociskami. Tym razem byy to naboje na dzika. Wiadomo, nie jest atwo zabi agenta KGB...Ja nie jestem nauczycielem wydar si lecy. Ja prowadz badania historyczne!Tutaj? Wdrowycz parskn miechem. A ta budka to co, przerzutnik zeroprzestrzenny do teleportacji?Waciwie nie powinienem mwi go z niepokojem popatrzy w wylot lufy.Czekaj... Jeste historykiem i przyleciae badania robi, ubrany jeste jak strach na wrble, gadasz niby po naszemu, ale dziwnie, znaczy, e to wehiku czasu.Wolimy nazw komunikator czasoprzestrzenny facet stara si nada swojemu gosowi maksymalnie duo godnoci.Wstawaj, wstawaj zezwoli egzorcysta, bo jeszcze pomylisz, e u nas, w dwudziestym wieku, goci si po pododze tarza... A wic, jaki jest temat twojej pracy?Spisuj histori rzdw Macieja Wdrowycza i w tym celu chciaem pozna te jego przodkw...Usiad przy stole na krzele. Jakub podsun mu musztardwk.A to ju syszaem, e mj wnuk bdzie przywdc ludzkoci powiedzia.Go ze zdumienia wytrzeszczy oczy.No, przylaz tu kiedy taki goy kulturysta, mwi e jest uczniem od szewca... A, o wskaza doni przez okno.Metalowy, mocno ju zardzewiay kociotrup sta na polu w charakterze stracha na wrble.Prawdziwy terminator! zdumia si historyk. Nie wiedziaem, e ktry zosta wysany do tej epoki.Do rzeczy egzorcysta sprowadzi go na ziemi.Czego chcesz si dowiedzie?Nala do szklanki bimbru. Go ykn i zakrztusi si.Co to jest? zapyta podejrzliwie.Bimber, zajzajer, berbelucha. Nie znacie tego?Spoywanie alkoholu etylowego zostao zakazane wyjani przybysz.Hy, prohibicja jest? ucieszy si Jakub. To zawiemy spk. Przerzucisz mnie na miejsce, do twoich czasw. Ja urzdz bimbrowni, a zyskami si podzielimy.Ludzko jest dumna, e opanowaa t plag go ostronie odsun od siebie szklank.Ty to w ogle kiedy pie?Nigdy, i nie zamierzam.Jakub westchn.Czekaj, dam ci soku z malin.Poszed do spiarki. Wycign oprnion do poowy butelk soku i dopeni j wdk. Wstrzsn, eby ciecze dobrze si wymieszay. Nala historykowi do szklanki. Ten wypi z wdzicznoci.A wiec, czego chcesz si dowiedzie? zapyta.Nie mog zrozumie, jakim cudem w cigu dwch pokole twj wnuk wspi si z tej rudery na szczyty wadzy i zosta dyktatorem caej planety?Hmm. Niech pomyl powiedzia Jakub. Zapewne pomogy mu odziedziczone po mnie spryt yciowy oraz inteligencja umiechn si skromnie.Siedemsettomowa encyklopedia powszechna podaje, e mia pan inteligencj na poziomie 70 IQ przy normie sto.A to znasz?Jakub wycign z kieszeni ogryziony owek i szybko napisa na blacie stou kilkadziesit cyfr.Liczba IT do pidziesitego miejsca po przecinku? historyk wytrzeszczy oczy.Chyba bdziecie musieli poprawi wasze encyklopedie zachichota egzorcysta. Suchaj, a kady moe tak lata w przeszo?Nie. Tylko uprawnieni. eby odlecie, trzeba mie odpowiedni klucz kodowy. Poza tym istnieje patrol czasu. W kadej epoce ustanowiono specjalne placwki. Gdy kto nieuprawniony pojawia si na miejscu, od razu go likwiduj...Czowiek czowiekowi wilkiem mrukn Jakub.Ach, nie. To nie s ludzie, tylko specjalne, sztucznie wyhodowane bioroboty. Oczywicie z zewntrz, a nawet od rodka, przypominaj ludzi, tyle tylko, e maj zwikszon odporno na urazy i infekcje.I nikt si nie skapn?No co ty. Przecie s nie do rozpoznania. Dopiero porwnanie tkanek pod mikroskopem pozwolioby na wykrycie rnic.Egzorcysta poskroba si po gowie.A ludziska nie widz, e podejrzane? Niby siedz, nic nie robi, a pienidze maj?Och, na to te jest metoda. Nasi agenci pracuj w rnych zawodach. Prowadz sklepy, hotele i inne miejsca, gdzie mog przybywa podrnicy w czasie, eby nawiza z nimi kontakt bez wzbudzania podejrze.Go wychyli wanie, trzeci szklank soku. Patrzy ju niezbyt przytomnie.Co si ze mn dzieje? zapyta.A jak si czujesz? zaniepokoi si Wdrowycz.Jakbym nic nie way...To tak zwany stan niewakoci. Bimber, bracie pukn butelk z sokiem.To przed tym uciekali nasi przodkowie?Bimber to sia napdowa cywilizacji ludzkiej wyjani egzorcysta. A tak w ogle, to z ktrego jeste wieku?Z dwudziestego szstego wymamrota go i klapn jak dugi na podog.Co si z t ludzkoci zrobio? pokrci gow egzorcysta. Zupeny zanik odpornoci. No, ale jak tyle pokole nie pij, to nic dziwnego.Nakry lecego starym kocem i podszed do budki telefonicznej. Bya zamknita.Cholera mrukn, grzebic w kieszeni. Wycign gar wytrychw, ale to mu nie pomogo, bo w drzwiczkach nie byo dziurki od klucza, tylko szczelina jak w automacie telefonicznym. Jakub zacz przetrzsa kieszenie picego. Znalaz w nich wreszcie nieduy prostokt z dziwnego metalu. Gdy tylko wetkn go w odpowiednie miejsce, drzwi otworzyy si z trzaskiem. Wszed do rodka i popatrzy uwanie na setki zegarw, pokrte oraz przecznikw.Kurde! Przypomnia sobie, jak kiedy, w Warszawie, usiowa przejecha si wind. Ale tam byo tylko trzynacie guzikw, a tu, na oko sdzc, dziesiciokrotnie wicej.Nieoczekiwanie wypatrzy gak, a nad ni w okienkuAha. Tego wanie szukaem.Cofn si na chwil do chaupy i zabra kanister z bimbrem oraz zwitek poplamionych carskich banknotw.Pora rusza w drog. Odwiedz dziadka i razem wykoczymy Mychaj Bardaka. Zaatwimy go w przeszoci, to w teraniejszoci skasuje wszystkich jego potomkw. Nazw to paradoksem dziadka powiedzia zadowolony.Przymkn oczy i z ukontentowaniem wyobraa sobie wiat pozbawiony Bardakw. To bdzie cudowne... Ustawi pokrto na jesie 1888 roku i wcisn czerwony guzik.Wraenie rozpadania si na atomy byo nawet przyjemne.Budka telefoniczna z trzaskiem wyldowaa na pochyym dachu. Drzwi otworzyy si automatycznie i Jakub, koziokujc, potoczy si po czerwonych dachwkach. Dopiero niski komin, starannie wymurowany z cegie, zatrzyma jego upadek. Uderzy caym ciaem, a ciskana w rku blaszka wpada w czelu.Cholera! zakl egzorcysta.Klucz kodowy odbi si od wewntrznej ciany komina, a potem rozleg si chlupot, jakby wpad do jakiej cieczy. W tym momencie klapa prowadzca na dach otworzya si ze zgrzytem. Wdrowycz ukry si pospiesznie za zaomem muru. Z otworu wygramoliy si dwie dziewczyny w obcisych kombinezonach. Stany przed wehikuem i przez chwil kontemploway widok, wymieniajc uwagi. Nastpnie jedna wsiada do rodka i maszyna znikna.Straniczki czasu wydedukowa Jakub. Kurde, zabraa wehiku...Druga dziewczyna zesza do domu. Egzorcysta rozejrza si. W okoo rudery i kamienice, jakie szopy i przybudwki sklecone z byle czego. Doem, ulic, przejechaa doroka.Moe i jest rok 1888. Ale na Wojsawice to mi nie wyglda.Podczoga si do krawdzi dachu i wychyliwszy zajrza przez okno na poddasze. Pierwsz rzecz, ktr zauway, byy trzy budki telefoniczne stojce pod cian.Aha. Tu maj swoj baz szepn.W kominku wisia spory gar, wewntrz co bulgotao.Dobra, zabra klucz i do domu mrukn. Chlupno pewnie w t owsiank...Zacz podwaa ram okienn. W tym momencie do pomieszczenia weszo sze dziewczyn. Jedna wycigna go rk garnek z paleniska i nalaa gstego puddingu do talerzy. Zaczy je. Jakub czeka, a ktra zakrztusi si blaszk, ale nic takiego nie nastpio. Zakl wciekle i po rynnie zsun si na ziemi. Nim stan na bruku, w jego gowie dojrza odpowiedni plan...Z pamitnika doktora WatsonaPewnego sierpniowego wieczoru siedzielimy przy kominku. Londyn z wolna odywa po caodziennym upale. Nakrciem zegarek.By moe zainteresuje ci to, mj drogi Watsonie Szerlok Holmes zoy czytan gazet i poda mi ... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • grochowka.xlx.pl