Zamieć - Neal Stephenson, Ebooki, all TIME 100 novels
[ Pobierz całość w formacie PDF ]Neal StephensonZAMIE�Neal Stephenson urodzi� si� 31 pa�-dziernika 1959 roku w Fort Meade w stanieMaryland. Studiowa� na uniwersytecie bo-sto�skim, najpierw na wydziale fizyki, po-tem geografii. Po uko�czeniu studi�w pra-cowa� naukowo, prowadzi� badania, a tak-�e ima� si� takich prac, jak naprawa samo-chod�w, uprawa ziemi czy pisanie ksi�-�ek. Debiutowa� w 1984 roku powie�ci�The Big U. Jego nast�pna ksi��ka Zodiac:The Eco-th�ller (1988) spotka�a si� z du-�ym zainteresowaniem m�odych ekolog�w.Powie�� Diamentowy wiek otrzyma�a na-grod� Hugo za najlepsz� powie�� roku orazuznana zosta�a przez polskich czytelnik�wza powie�� roku (nagroda Sfinks 97). Wy-dana w 1991 roku Zamie� wzbudzi�a za-chwyt czytelnik�w i krytyki, nadaj�c nowywymiar gatunkowi literackiemu cyberpunk.Powie�� � jak twierdzi sam autor � po-wsta�a w latach, gdy s�ucha� du�o g�o�nej,przygn�biaj�cej muzyki. Neal Stephensonopr�cz pisania, s�uchania speed metalu,je�d�enia na wrotkach i bawienia si� kom-puterami, zajmuje si� rodzin� i przebudo-w� domu.Zamie� zosta�a uznana przez krytyk�wi dziennikarzy za najbardziej wp�ywow�ksi��k� lat dziewi��dziesi�tych.Neal StephensonZAMIE�T�umaczy! J�drzej Polak1Dowozicielator to elita elit, �wi�ta subkategoria. Jest pe�enwigoru. W tej chwili przygotowuje si� do trzeciej tego wieczorumisji. Ma czarny jak w�giel, aktywowany uniform, poch�aniaj�cyca�e �wiat�o z powietrza. Gdyby kto� w niego strzeli�, kula od-bi�aby si� od arachnow��knistej tkaniny jak strzy�yk od drzwipatio; inaczej ni� pot, kt�ry wydostaje si� na zewn�trz z lekko�-ci� wietrzyka przewietrzaj�cego �wie�o spalony napalmem las.W miejscach, gdzie ko�ciste wyrostki cia�a stykaj� si� z materi�,uniform wype�ni� si� tufem cerzo�elu: kaszkowatej mazi, chro-ni�cej jak ko�dra z ksi��ek telefonicznych.Gdy dosta� t� prac�, dali mu pistolet. Dowozicielator niekasuje got�wki, ale zawsze kto� mo�e go zaczepi� � zapragn��samochodu albo i �adunku. Pistolet jest male�ki, aerodynamicznyi lekki, s�owem taki, jaki m�g�by nale�e� do projektanta mody.Strzela mikroskopijnymi lotkami, podr�uj�cymi w powietrzuz szybko�ci� pi�ciokrotnie przewy�szaj�c� pr�dko�� samolotuszpiegowskiego SR-71. Gdy sko�czy si� amunicja, wystarczypod��czy� go do samochodowego gniazda zapalniczki, bo �ywisi� elektryczno�ci�.Dowozicielator nigdy nie wyci�gn�� broni ze z�o�ci czy stra-chu. Pos�u�y� si� ni� tylko raz, na Wy�ynie Gila. Jakim� �miecia-rzom z Wy�yny, b�d�cej sk�din�d ca�kiem szykown� burbklaw�,zachcia�o si� z�o�y� zam�wienie, za kt�re nie mieli zamiaruzap�aci�. My�leli, �e zrobi� wra�enie na Dowozicielatorze, ma-chaj�c mu przed nosem kijem baseballowym. Dowozicielatorwyci�gn�� pistolecik, wymierzy� laserowym celownikiem w do-moros�ego sportowca i wypali�. Odrzut by� pot�ny, jakby bro�wybuch�a mu w d�oni. Trzecia, �rodkowa cz�� kija baseballowe-go zamieni�a si� w kolumn� p�on�cych trocin, rozszerzaj�c� si�na wszystkie strony jak rodz�ca si� gwiazda. Smieciarzowi zosta-�a sama r�czka, z kt�rej s�czy� si� mleczny dym. Do tego g�upiwyraz twarzy. Je�li nie liczy� wstydu, Dowozicielator nie zosta-wi� mu niczego, p^Od tamtej pory trzyma� pistolecik w schowku w aucie i polega�na parze idealnie dobranych d�ugo�ci� mieczy samurajskich, kt�-re zawsze by�y jego ulubion� broni�. �rnieciarze z Wy�yny Gilanie bali si� pistoletu, dlatego musia� go u�y�. Miecze natomiastnie wymagaj� dodatkowej prezentacji.Samoch�d Dowozicielatora kryje w akumulatorach taki po-tencja� energii, jaki wystarczy�by do wyekspediowania funta wie-przowiny w Pas Asteroid. W przeciwie�stwie do w�zk�w dlalalek i kr��ownik�w z burbi�w, auto Dowozicielatora pozbywasi� tej energii przez wyzieraj�ce od spodu, l�ni�ce, wypolerowanezwieracze. Kiedy Dowozicielator wciska gaz do dechy, w powie-trzu lataj� g�wna. Czy kto� chcia�by porozmawia� o przyczepno-�ci? Dobra. Hej, ty, sp�jrz na swoje gumy! Co widzisz? Nic, boprzylegaj� do asfaltu czterema latkami wielko�ci twojego j�zyka.A auto Dowozicielatora ma wielkie, lepkie opony, rozmawiaj�cez drog� dupskami grubych bab. Dowozicielator dotyka asfaltu,startuje jak inflacja, staje na pesecie.Zapytacie, dlaczego Dowozicielator jest tak wyposa�ony? Boludzie polegaj� na nim. Bo stanowi model do na�ladowania. Tujest Ameryka. Ludzie robi�, co im si�, kurwa, �ywnie podoba.A co? Co� nie tak? Maj� do tego prawo. No, i maj� bro�, i niktim, kurwa, nie mo�e przeszkodzi�. W rezultacie gospodarka tegokraju nale�y do najgorszych. Chcecie wiedzie� dlaczego? Chcecieporozmawia� o bilansie handlowym? Dobra. No wi�c, kiedy�wym�d�yli�my si�, wyeksportowali�my ca�� nasz� technologi�do ciep�ych kraj�w, po czym okaza�o si�, �e w Boliwii robi�lepsze samochody, a w Tad�ykistanie lepsze kuchenki mikrofa-lowe i wszystko sprzedaj� tutaj. Do tego wysz�o na jaw, �e naszezasoby surowcowe mo�emy wsadzi� sobie, sami wiecie gdzie, bow Hongkongu buduj� takie statki i ster�wce, kt�re za pi�� cent�wprzewioz� ca�� Dakot� P�nocn� do Nowej Zelandii i z powrotem.Jakby tego by�o ma�o, Niewidzialna R�ka Rynku wzi�a si� dotych wszystkich historycznych nier�wno�ci i rozsmarowa�a je poca�ym globie grub� warstw� t�uszczyku, kt�ry przez pakista�-skich murarzy uznawany jest za luksus. Wi�c co nam zosta�o?Nic. S� tylko cztery rzeczy, kt�re robimy lepiej od innych:muzyka,filmy,mikrokody (oprogramowanie),b�yskawiczny dow�z pizzy.Dowozicielator robi� kiedy� programy. Wci�� robi, czasami.Ale gdyby �ycie by�o takie jak dawne szko�y powszechne, zarz�-dzane przez dobrodusznych doktor�w habilitowanych, na cenzur-ce Dowozicielatora widnia�aby nast�puj�ca uwaga: �Hiro jestuczniem bystrym i zdolnym, musi jednak popracowa� nad umie-j�tno�ci� wsp�dzia�ania w grupie".Tak wi�c, teraz ma inn� prac�. Nie trzeba w niej by� bystrymani zdolnym, z drugiej strony, nie wsp�dzia�a si� w grupie.Obowi�zuje tylko jedna zasada: Dowozicielator ma honor, dowo-zi pizz� w trzydzie�ci minut. Je�li nie, mo�esz se wzi�� j� zadarmo, zastrzeli� kierowc�, r�bn�� mu samoch�d, a opr�cz tegowytoczy� firmie proces. Dowozicielator wykonuje t� prac� ju�przez sze�� miesi�cy � d�ugo, bardzo d�ugo, jak na jego standar-dy � i nigdy nie zdarzy�o mu si�, by jecha� z pizz� d�u�ej ni�dwadzie�cia jeden minut.Och, kiedy� ludziska k��cili si� o czas, marnowa�o si� na towiele korporacyjnych roboczogodzin. Sta� sobie taki jeden z dru-gim w progu, czerwony na ryju, spocony od w�asnych k�amstw,�mierdz�cy Old Spice'em i zwi�zanym z prac� stresem, i wymachi-wa� swoim Seiko, i kl��: �Ludzie, nie wieta, kt�ra jest godzina!"To ju� si� nie zdarza. Dow�z pizzy sta� si� jedn� z g��wnychga��zi przemys�u. I zarz�dzania. Ludzie przez cztery lata studiuj�w CosaNostra Pizza University, �eby si� tego nauczy�. Zg�aszaj�si� na egzaminy, nie potrafi�c skleci� zdania po angielsku, wal�tu z Abchazji, Ruandy, Guanajuato i po�udnia Jersey, a po czte-rech latach wiedz� wi�cej o pizzy ni� Beduin o piachu. Pizza i jejdow�z sta�y si� problemem naukowym. Problemem, kt�ry zba-dano, kre�l�c wykresy cz�stotliwo�ci wyst�powania k��tni naschodach i po�wi�canego im czasu (pod��czaj�c pierwszych Do-wozicielator�w do aparatury pomiarowej, kt�ra nagrywa�a, a po-tem analizowa�a postaw� i taktyk� debatuj�cych stron: histo-gramy napi�cia wokalnego, specyficzne struktury gramatycznestosowane przez przeci�tnego, bia�ego, �rednio zarabiaj�cegomieszka�ca burbklawy, kt�ry, wbrew wszelkiej logice, dochodzi�do wniosku, �e odbieraj�c pizz�, ma ostatni� szans�, by stan�� jakSavonarola i zgromi� wszystko, co zgni�e i zdegenerowane w ota-czaj�cej go rzeczywisto�ci).Wnioski p�yn�ce z bada� by�y przera�aj�ce: przeci�tny mie-szkaniec burbklawy by� got�w zrobi� wszystko, ale to wszystko,by dosta� pizz� za darmo. Byl got�w k�ama�, wmawia� sobie, �enie zna si� na zegarku, ba, by� got�w przy�pieszy� czas, byle tylkodosta� mu si� darmowy produkt. Przeci�tny mieszkaniec burbkla-wy uwa�a�, �e darmowa pizza nale�y mu si� tak samo jak prawodo �ycia, wolno�ci i realizacji w�asnych, jebanych d��e�. Na niczda�y si� hordy psycholog�w wysy�ane do domu przeci�tnegomieszka�ca, na nic telewizory w prezencie za wype�nienie ankie-ty, na nic wykrywacze k�amstw, EEG, przeprowadzane podczaswy�wietlania przeci�tnemu mieszka�cowi krwawych lub trud-nych do zrozumienia film�w, nagranych na wideo orgii, katastrofsamochodowych i program�w z Sammym Davisem, Jr., na nichipnoza w pachn�cym s�odko, ciep�ym, pomara�czowym gabine-cie, na nic pytania natury etycznej o tak pokr�tnym charakterze,�e nawet jezuita nie odpowiedzia�by na nie, nie pope�niaj�c grze-chu �miertelnego. Wszystko na nic. Przeci�tny, bia�y, �redniozarabiaj�cy mieszkaniec burbklawy chcia� pizzy. Za darmo.Analitycy z CosaNostra Pizza University wywnioskowali za-tem, �e pragnienie pizzy za darmo le�y w ludzkiej naturze, kt�rej,jak wiadomo, nic nie jest w stanie zmieni�. Postarali si� zatemo ma�y, tani gad�et: sprytopude�ko. Obecnie pude�ko do pizzy maplastykowy pancerzyk � pofa�dowany, by utrzyma� sztywno��� a z boku ma�y wy�wietlacz ciek�okrystaliczny, informuj�cyDowozicielatora, ile bezcennych, bo gro��cych za�amaniem ryn-ku, minut up�yn�o od chwili uzyskania przez klienta po��czeniaz firm�. W �rodku pude�ka s� r�ne chipy i obwody. Pizze �niezbyt poka�ny zapas�spoczywaj� sobie w komorach za g�ow�Dowozicielatora. Wraz z uzyskaniem przez klienta po��czenia,pizza wsuwa si� do sprytopude�ka jak obw�d scalony w p�yt�komputera, uruchamiaj�c jednocze�nie interfejs wsp�dzia�aj�cyz systemem pok�adowym auta Dowozicielatora. Adres klienta �przechwycony z numeru telefonu � pakowany jest w pami��operacyjn� pud�a. Stamt�d dostaje si� do samochodu, kt�ry obli-cza i wy�wietla optymaln� tras�. Trasa ukazuje si� na kolorowejmapce na przedniej szybie auta�Dowoziciel... [ Pobierz całość w formacie PDF ]